Witaj:)


Od 1.lipca 2008r
Mój przebieg to:
14888.80 km, w tym
7516.50 w terenie.
20.13 km/h to moja prędkość średnia
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

A oto blog mojego rowerowego kompana z Kona Team'u: KulkaRider ;p
Zapraszam serdecznie;)

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy KikapuRider.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2010

Dystans całkowity:98.50 km (w terenie 71.00 km; 72.08%)
Czas w ruchu:05:35
Średnia prędkość:17.64 km/h
Maksymalna prędkość:54.90 km/h
Maks. tętno maksymalne:190 (97 %)
Maks. tętno średnie:163 (83 %)
Suma kalorii:5625 kcal
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:24.62 km i 1h 23m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
27.90 km 21.00 km teren
01:32 h 18.20 km/h

Niedziela, 24 października 2010 | Komentarze 0

Szlakiem najpiękniejszych zakątków WPNu
Górka, czerwony szlak, zameczek, kociołek, osowa (terenowy zjazd niebieskim 54.9km/h), leśniczówka na czerwonym, skręt na sarnie doły, gdzieś przez las:), pierścieniem do domu

14029km

Dane wyjazdu:
34.30 km 25.00 km teren
01:55 h 17.90 km/h

Sobota, 9 października 2010 | Komentarze 2

Włóczęga WPŃska
Bardzo sennie i bez energii:/
Ciekawie zrobiło się dopiero gdy wjechałem na 6 dymaczewkich górek i sunąłem z jednej 51 i coś a drugiej ponad 52 i zaliczyłem ok 3-4metrowy lot przy przedostatniej:)

potem ludwikowo - zjazd - dość wolny bo ludzie chodzili.
potem podjazd na osową i zjazd 53,6/h;)

dalej wkoło Góreckiego, przez Trzebaw do domu


14001km

Dane wyjazdu:
35.80 km 25.00 km teren
02:02 h 17.61 km/h

Niedziela, 3 października 2010 | Komentarze 2

Zakończenie wakacji 2010!
Wcześnie rano jakiś telefon mnie budzi...:
- Masz czas popołudniu?
- To zależy na co...
- Na rower!
- Hmmm... MAM!
Dokończyłem sen jakoś do 13 po czym zacząłem się szykować:)

No więc jedziemy! WuPeeN z Dave'em - w końcu!
Dave leci przez całe miasto i ląduję w Stęszewie.
Stamtąd, już razem, jedziemy do błotnistego rezerwatu Bagno Trzcielińskie, czas wyciągnąć aparaty :)

Oto ja:)


I Dave


Nad Jez. Jarosławieckim robimy popas na gorącą czekoladę z herbatnikami ;)


Spotykam znajomego fotografa, który robi nam sweetaśną fotkę ;)


Chwilę sobie jeszcze gaworzymy, po czym robimy rundkę wokół jeziora bardzo fajnym singlem.
W międzyczasie oczywiście kolejne zdjęcia.



I ostatnie pamiątkowe foto na ZAKOŃCZENIE WAKACJI 2010!!!


Na koniec robimy przesiadkę, dosiadam sztywniaka Dave i coś strasznie pokopało mnie po dupsku:) Zdecydowanie wolę swój fotela bujany.
Wjeżdżamy jeszcze na Osową, gdzie rozstajemy się i stamtąd już każdy w swoją stronę...

Potem przelot 52,6km/h terenowym z osowej, i czerwonym szlakiem przez Górkę do domu.

Dzięki Dave za MEGAudaną wycieczkę!
Super było zyskać kolejne doświadczenie coby było co wnukom opowiadać:P

Mam nadzieję do szybszego zobaczenia!


82%Power Zonu
13966km
Kategoria WPN Ride, Towarzysko


Dane wyjazdu:
0.50 km 0.00 km teren
00:06 h 5.00 km/h

Sobota, 2 października 2010 | Komentarze 0

Pochorobowe przymiarki na podwórku;)
pokręciłem się trochę tu i tam, i po zejściu z mej pięknej czułęm się lepiej niż przed:)
widać dobra terapia dla mnie:)
Kategoria Tylko JA i kONA