KikapuRider

Witaj:)

Od 1.lipca 2008r
Mój przebieg to:
14888.80 km, w tym
7516.50 w terenie.
20.13 km/h to moja prędkość średnia
Więcej o mnie.

A oto blog mojego rowerowego kompana z Kona Team'u: KulkaRider ;p
Zapraszam serdecznie;)

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

34.70 km 19.00 km teren

01:38 h 21.24 km/h

Niedziela, 6 lipca 2008 | Komentarze 3

Nocne szaleństwa;)

Zabawiłem trochę w WPNie, zjechałem z Osowej do Mosiny z Vmaxem 69,9km/h, pokręciłem się po Puszczykowie, a w międzyczasie zrobiło się ciemno;)
Nudno byłoby mi wracać asfatem więc z Grajzerówki zdecydowałem się odbić na góreckie i czerwonym szlakiem wzdłuż brzegu, wspomagany przez niezawodnego Cubelighta przemykałem aż do końcaq jeziora, gdzie przebiega pierścień wokół poznania, by dalej nim kierować się w kierunku domu..
W sumie jakieś 10km w ciemności prze środek WPNu;)

Kategoria Tylko JA i kONA, nocą..., WPN Ride

Komentarze

tatanka | 19:09 wtorek, 8 lipca 2008 | linkuj no chyba żartujesz...ja tam pękam przejechać cały czarny nad Dymaczewskim w dzień:D
Zwłaszcza tam gdzie te na łeb na szyje i do góry....
Po ciemku to juz szacun....:D

KikapuRider | 15:59 poniedziałek, 7 lipca 2008 | linkuj wczoraj akurat nie, ale problemu nie widzę (szczególnie jak wyłączę Cuba;)) heh;)
Fajna trasa na noc, kiedyś na pewno spróbuję.
Za to kiedyś ok. północy rzuciłem się na czarny szlak od Dymaczewa Starego, ale było trochę za mokro i po kilku uślizgach na gałęziach odjechałem na północ przez las do trochę główniejszej drogi..;)

tatanka | 07:05 poniedziałek, 7 lipca 2008 | linkuj kurcze, trudno mi sobie wyobrazić jezdzić w ciemnościach w WPN...:D
a jechałes po ciemku potem tą taką wąską drózką przy Góreckim? (am gdzie potem są schodki na dół na te mała plażkę gdzie widać zameczek i łobsraj- kormorany...)
musze kiedys spróbować...
pozdrawiam!

Komentuj